Hakowalne alarmy samochodowe narażają 3 mln pojazdów na kradzież

auto alarm

Przez słabe zabezpieczenie sterowanych aplikacją mobilną systemów alarmowych, pochodzących od zewnętrznych dostawców – milionom właścicieli aut groziła kradzież ich pojazdów.

Nowe badania przeprowadzone przez firmę Pen Test Partners sugerują, że zainstalowanie zewnętrznego alarmu samochodowego może zmniejszyć bezpieczeństwo  pojazdu, a nawet ułatwić jego kradzież.

Podczas testów okazało się, że alarmy obecne na rynku wtórnym i zaprojektowane z myślą o wprowadzeniu dodatkowego poziomu zabezpieczeń, posiadają poważne braki, mimo że często oferowane są jako „nie do zhakowania”.

Testerzy zbadali alarmy wyprodukowane przez firmy: Pandora i Clifford (znane w Stanach Zjednoczonych jako „ Viper”). Obie firmy produkują alarmy, działanie których można kontrolować za pomocą aplikacji mobilnej na smartfonie i są wykorzystywane w około trzech milionach samochodów.

W przeszłości Pandora twierdziła, że oferowany przez nią produkt jest „nie do zhakowania”. W dzisiejszych czasach stwierdzenie takie wymaga wielkiej śmiałości (według niektórych wiąże się też z ryzykiem). Dotyczy to zresztą każdego sprzedawcy.

W praktyce okazało się, że produkt Pandory ma poważną wadę. Wykorzystując podatność IDOR (Insecure Direct Object Reference), jedyną rzeczą, jaką haker musiał zrobić, było przekazanie – do zaplecza Pandory – parametru z adresem e-mail fałszywego użytkownika i zainicjowanie w ten sposób resetowania hasła.

Zdaniem analityków, dzięki tej technice ataku można było uzyskać dostęp do wielu wybranych pojazdów. Po zalogowaniu się na zhakowane konto przestępca był w stanie uzyskać lokalizację dokładnie takiego samochodu, jaki go interesował. W ten sposób można mógł dotrzeć do aut, których kradzież została mu zlecona lub wybrać najdroższe modele.

W filmie dostępnym na YouTube testerzy zademonstrowali, jak mogli odnaleźć wybrany pojazd, zdalnie wyłączyć jego alarm (w rezultacie kierowca zatrzymał auto i zaczął szukać przyczyny), a następnie unieruchomić silnik. Potem wystarczyło ”tylko” zabrać kierowcy siłą kluczyki i zrabować samochód.

Z kolei w przypadku innego alarmu testerzy odkryli, że są w stanie zdalnie uzyskać dostęp do mikrofonu alarmu samochodowego i śledzić każdą rozmowę, która ma miejsce w jego zasięgu.

Testerzy działali w sposób odpowiedzialny, informując sprzedawców o problemach stwarzanych przez ich alarmy. W obu przypadkach potwierdzono już, że błędy zostały usunięte.

Tym razem udało się wykryć i zatrzymać niebezpieczny proceder, ale ile jeszcze innych podobnych produktów może być na rynku, oferowanych przez dostawców o nieuzasadnionej pewności siebie, żyjących w fałszywym przekonaniu o absolutnej nienaruszalności sprzedawanych przez siebie urządzeń, mimo faktycznej obecności wielu luk w ich zabezpieczeniach – nie wiadomo. Jak widać, warto polegać tylko na oryginalnych, pełnowartościowych zabezpieczeniach i ufać sprawdzonym, pewnym usługodawcom – mówi Dariusz Woźniak, inżynier techniczny Bitdefender z firmy Marken Systemy Antywirusowe (https://bitdefender.pl) .

O rynku motoryzacji

Rozwój rynku motoryzacyjnego w Polsce i Europie w najbliższych latach upływał będzie pod znakiem unijnej propozycji “Fit for 55”. Celem tej propozycji jest zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o 55% do 2030 roku. Dzięki czemu UE zakłada osiągnięcie ostatecznie neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku. Aby osiągnąć ten poziom, konieczne byłoby wyeliminowanie tradycyjnych napędów i zastąpienie ich zeroemisyjnymi już do 2030 roku. Oznacza to również, że pojazdy niespełniające tych wymogów musiałyby zniknąć z rynku europejskiego po 2035 roku.

Dodatkowo, wskazuje się potrzebę większej cyfryzacji polskiego rynku motoryzacyjnego. Dotychczas kanały kontaktu z klientem i sprzedaży opierały się na punktach stacjonarnych. Pandemia wymusiła zmianę tego modelu i pokazała potencjał wirtualnej sprzedaży samochodów, zarówno dystrybutorom, jak i klientom. Ci drudzy zachęceni są do zakupu pojazdu online między innymi dzięki gwarancji satysfakcji, konkurencyjnym cenom, zaufaniu do marki oraz możliwości ulepszeń po zakupie.

Co – oprócz aspektu wysokich kwalifikacji i dostępności pracowników - czyni Polskę wyjątkową dla branży motoryzacyjnej?

  • Dostępność Transportowa – Zrealizowane (3 249 km) oraz planowane (4 400 km) w najbliższych latach inwestycje w rozwój autostrad i dróg ekspresowych przełożą się wkrótce na 5. pozycję Polski w Europie pod względem długości sieci dróg najwyższej kategorii (wyprzedzając Wielką Brytanię). Także znaczące inwestycje w rozwój terminali portowych, szczególnie kontenerowych - pozwoliło na pozyskanie przez polskie porty regularnych połączeń obsługiwanych przez największe statki z Azją i resztą Europy. De facto, polskie porty stają się bramą dla transportu morskiego dla krajów regionu.
  • Możliwości Kooperacyjne – Obecność ponad 660 firm poddostawczych z certyfikatem IATF 16949:2016, jak również cztery fabryki pojazdów samochodowych (2 x VW Pojazdy Użytkowe, FCA oraz Grupa PSA z fabryką Opla), 6 fabryk autobusów (Solaris, MAN, Scania, Volvo, Autosan, URSUS/AMZ) oraz jedna fabryka pojazdów ciężarowych MAN stanowią o szansach współuczestniczenia w tworzeniu wartości dodanej tego sektora. Specjalnością Polski jest produkcja silników samochodowych czego przykładem są fabryki Volkswagena, Toyoty (dwa zakłady), FCA, Opla oraz obecnie budowany zakład Daimlera. Nie bez znaczenia pozostaje również geograficzna bliskość  pozostałych krajów regionu Europy Centralnej o rozwiniętym sektorze motoryzacyjnym,
  • E-Mobilność – Oficjalnym priorytetem dla kraju jest rozwój elektromobilności. Specjalne programy ulg oraz dofinansowania dla producentów (program E-bus), jak również wspierające rozwój infrastruktury na rzecz e-mobilności stworzą dodatkowe szanse biznesowe. Szacowana łączna wartość programów związanych z tym zagadnieniem może wynieść w okresie najbliższych dziesięciu lat nawet 19,4 mld PLN.
  • Efektywność Finansowa – Atrakcyjny system zachęt inwestycyjnych obejmujący bezpośrednie wsparcie gotówkowe oraz zwolnienia podatkowe to jeden z elementów mających wpływ na wyniki finansowe. Niemniej ważna jest także organizacja pracy oraz pozostałe koszty operacyjne, które w Polsce pozostają na konkurencyjnym poziomie. Przykładowo, w zakresie obciążeń z tytułu ubezpieczeń społecznych procentowa wielkość narzutu na wynagrodzenia brutto płatna przez pracodawcę osiąga w Polsce drugi najniższy poziom wśród krajów regionu.
  • Działalność B+R – Dojrzały ekosystem współpracy z uczelniami oraz wysoka jakość kształcenia stwarzają solidne podwaliny pod rozwój działalności badawczo-rozwojowej. Centra B+R takich firm jak ZF TRW, Delphi, Wabco, Faurecia, Nexteer, Tenneco, Eaton, Valeo, Mahle, GKN Driveline są tego dobrym przykładem.

Główny Urząd Statystyczny podaje, że w 2020 roku w Polsce zarejestrowanych było niecałe 33 mln pojazdów samochodowych i ciągników, a także prawie 1,7 mln motocykli. To przyrost o niecały milion w przypadku pojazdów samochodowych i ciągników oraz o ponad 80 tys. motocykli w porównaniu z 2019 r.

Analiza rynku motoryzacyjnego, wykazała, że liczba zarejestrowanych samochodów osobowych wzrosła z 24,4 mln w 2019 r. do ponad 25,1 mln w 2020 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *