Mio MiVue C545 – pierwsza kamera z HDR, z szybkością nagrywania 60 kl./s oraz trybem parkingowym w tak przystępnej cenie

Wideorejestratory stały się nieodzownym dodatkowym wyposażaniem w wielu samochodach, ponieważ kierowcy wiedzą, że tego typu nagranie może stać się kluczowym dowodem w razie ewentualnej kolizji. Jednak żeby ten materiał był wartościowy, jakość obrazu powinna być na najwyższym poziomie. Dlatego marka Mio wprowadziła na rynek nową kamerę samochodową Mio MiVue C545 nagrywającą z szybkością 60 kl./s, z funkcją HDR oraz z pasywnym trybem parkingowym – wszystko w bardzo atrakcyjnej cenie!

Świetna jakość obrazu niezależnie od oświetlenia i prędkości jazdy

MiVue C545 to następca modelu MiVue C540 – cenionego wśród kierowców rejestratora jazdy ze średniej półki cenowej. Nowa kamera umożliwia nagrywanie materiałów filmowych z szybkością 60 kl./s. Takie rozwiązanie w porównaniu z szybkością nagrywania 30 klatek/s, zapewnia podwojoną gęstość zapisu danych, a tym samym umożliwia uzyskanie obrazu wideo o bardzo dużej szczegółowości i płynności przy znacznych prędkościach.

Kamera Mio MiVue C545 jest wyposażona w funkcję HDR (High Dynamic Range). Jest to funkcja występująca zazwyczaj w rejestratorach z wyższej półki cenowej. Mio jest więc pierwszą marką, która zdecydowała się wyposażyć kamerę w tak korzystnej cenie w funkcję HDR. Dzięki temu kamera rejestruje wiele klatek o różnych wartościach ekspozycji i łączy te klatki, tworząc pojedynczy obraz, który jest jaśniejszy i z mniejszą ilością szumów. Funkcja ta okaże się szczególnie przydatna przy nagrywaniu innych pojazdów – ich tablice rejestracyjne będą zawsze wyraźne i dobrze widoczne. Mio MiVue C545 jest więc świetną kamerą dla tych osób, które poszukują wysokiej jakości produktu w niewysokiej cenie. Kamerę Mio MiVue C545 można doposażyć w kartę SD o pojemności 256 GB co jest niespotykane przy produktach w tej cenie.

Świadek na parkingu, świadek na drodze

Zostawiłeś samochód na parkingu, a po powrocie zauważyłeś na nim rysę lub otarcie? Jeśli posiadasz wideorejestrator z trybem parkingowym, takie sytuacje nie będą już dla ciebie problematyczne. Dzięki pasywnemu trybowi parkingowemu podtrzymywanemu bateryjnie nawet przez 48 godzin w stanie gotowości, Mio MiVue C545 automatycznie rozpocznie nagrywanie po wykryciu drgań i wstrząsów. Dodatkowo, przy zastosowaniu stałego zasilania Mio SmartBox III, kamera może działać w aktywnym trybie parkingowym do 36 godzin.

Wideorejestrator Mio MiVue C545 jest także wyposażony w obiektyw z przesłoną F1.8, który umożliwia nagranie obrazów doskonałej jakości. Dodatkowo, dzięki rzeczywistemu kątowi widzenia, który wynosi aż 140O, kamera będzie w stanie uchwycić każdy szczegół, zarówno na drodze, jak i na poboczu! Świetnie poradzi sobie też z nocnymi nagraniami dzięki autorskiej technologii Mio Night Vision, która rozjaśnia nagrania oraz wydobywa najważniejsze szczegóły.

A jeżeli na drodze dojdzie do niebezpiecznej sytuacji, czujnik przeciążeń G-Sensor zagwarantuje, że nagrany materiał zostanie automatycznie umieszczony w bezpiecznym katalogu, co uchroni go przed dalszym nadpisaniem.

Mio MiVue C545 można kupić w cenie 399 zł.

O rynku motoryzacji

Przedstawiciele firm motoryzacyjnych obecnych na polskim rynku przejawiają pesymizm oceniając zarówno obecną, jak i przyszłą sytuację branży.

Wskaźnik nastrojów menedżerów branży motoryzacyjnej wynosi 46 punktów i jest niższy aż o 23 punkty w porównaniu z wynikami badania przeprowadzonego w połowie 2021 roku. Z najnowszej edycji badania PZPM i KPMG pt. „Barometr nastrojów menedżerów firm motoryzacyjnych” wynika, że większość przedstawicieli branży nie spodziewa się zahamowania rozwoju elektromobilności – prognozując że do 2030 roku więcej niż co trzeci samochód osobowy będzie ładowany z gniazdka.

Światowy kryzys na rynku półprzewodników spowodował spadek sprzedaży w 8 na 10 firmach motoryzacyjnych działających na polskim rynku.

W ostatniej dekadzie Polski przemysł motoryzacyjny odnotował 100% wzrost mierzony produkcją sprzedaną. Ten niebagatelny sukces, czyniący motoryzację drugim największym sektorem przemysłowym w Polsce (10,1% udziału), nie jest kwestią przypadku, ale rezultatem konsekwentnej pracy przedsiębiorców oraz atrakcyjności inwestycyjnej kraju.

Zarówno w wymiarze liczb bezwzględnych, jak również w ujęciu jakościowym Polska w tej części Europy to kraj o największej liczbie osób w wieku produkcyjnym posiadających solidne wykształcenie techniczne, zarówno na poziomie średnim jak i wyższym. 1,4 mln studentów, z czego ponad 300 tys. na kierunkach inżynierskich stanowi potencjał, który przekłada się bezpośrednio na znakomite wyniki finansowe oraz jakościowe firm inwestujących w Polsce.

Aspekt wielkości kraju, jego zróżnicowania regionalnego i dostępu do zasobów kadrowych jest szczególną przewagą Polski w regionie Europy Centralnej w czasie kiedy walka o talenty przekłada się bezpośrednio na możliwość dalszego rozwoju firm motoryzacyjnych.

Warto zauważyć, iż wydajność pracy na jednego zatrudnionego w sektorze motoryzacyjnym w Polsce wyniosła w 2016 r. 770,9 tys. PLN, co pozycjonuje motoryzację wśród najbardziej wydajnych sektorów przemysłu przetwórczego.

Pomimo stabilnej pozycji i dobrych perspektyw, w najbliższych latach polską branżę motoryzacyjną czekają liczne wyzwania. Główne z nich wiążą się z programem UE dotyczącym przejścia z pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi na zeroemisyjne do 2035 roku. Planowana transformacja będzie wymagała ogromnych inwestycji w infrastrukturę, rozwój technologii i szkolenia pracowników. Aby sprostać tym oczekiwaniom niezbędna będzie restrukturyzacja linii produkcyjnych w polskich zakładach wytwórczych, które koncentrują się obecnie głównie na małych samochodach osobowych z tradycyjnymi silnikami. 

Tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. produkcja pojazdów silnikowych na europejskich rynkach wschodzących spadła o 23 proc. W 2021 r. Europa była najsłabszym rynkiem świata w sektorze automotive. W drugim półroczu ubiegłego roku spadła ilość rejestracji nowych pojazdów. Początek roku 2022 pokazał, że liczba ta była niższa niż w analogicznych miesiącach w trzech ostatnich latach. Ma to związek m.in. z zakłóceniami łańcuchów dostaw i problemami z dostępnością materiałów potrzebnych do produkcji aut.

Polska będzie musiała zmierzyć się z perspektywą utraty przewagi konkurencyjnej w kilku segmentach branży motoryzacyjnej, co ma związek z rosnącymi kosztami pracy w kraju.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *