Co zrobić, by akumulator w samochodzie służył nam w każdych warunkach?

Wraz ze spadkiem temperatury zimą, pojemność akumulatorów maleje. Jeśli urządzenie jest już w pewnym zakresie zużyte, mogą pojawić się problemy z uruchomieniem samochodu. Jak do takich sytuacji nie dopuścić? Mechanicy z Q Service Castrol podpowiadają, co robić, by akumulator służył nam jak najdłużej.

Zimą częściej niż zazwyczaj dochodzi do awarii i problemów związanych z uruchomieniem auta. Powodem jest niesprawny lub rozładowany akumulator w pojeździe. Natomiast odpowiednio zadbana bateria będzie poprawnie funkcjonować w samochodzie przez kilka lat, niezależnie od pory roku. O czym należy pamiętać podczas jej regularnej eksploatacji?

Jak dbać o akumulator?

Warto nie zapominać o tym, że prąd w samochodzie zużywają praktycznie wszystkie urządzenia, w tym m.in. reflektory, elektrycznie sterowane szyby, wycieraczki czy system audio lub infotaintment. Najwięcej energii pobierają systemy ogrzewania szyby tylnej, podgrzewane fotele oraz dmuchawa – szczególnie w sytuacji, gdy samochód stoi na światłach bądź w korku.

Jedną z najważniejszych zasad jest regularne sprawdzanie stanu akumulatora zarówno bezpośrednio przez kierowcę, jak również mechaników w serwisie samochodowym przy okresowych przeglądach. Pozwoli to uniknąć kryzysowych sytuacji, gdy bateria odmówi posłuszeństwa podczas próby uruchomienia silnika. Powinno się zwrócić na ten aspekt uwagę szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Bardzo często warsztaty za tego typu usługę nie pobierają opłat lub kosztuje to kilkadziesiąt złotych.

Dbanie o akumulator to przede wszystkim regularne sprawdzanie jego stanu. Warto jeszcze raz na jakiś czas przeczyścić klemy. Szczególnie jeśli są brudne.

Inwestycja w dobrej jakości akumulator się opłaca

Ważne jest używanie dobrej jakości akumulatorów, które są bardziej odporne na niskie temperatury i częsta jazdę na krótkich dystansach. Dzięki temu kierowca zyska pewność co do właściwego funkcjonowania pojazdu. Inwestycja pozwala również np. zaoszczędzić zużycie paliwa.

– W naszej ponad 130-letniej historii stawiamy na innowacyjne rozwiązania i korzystamy z najnowocześniejszych technologii. Produkowane przez nas akumulatory spełniają najwyższe standardy jakości zapewniając bezproblemowy rozruch silnika i działanie systemów bezpieczeństwa oraz komfortu w pojazdach konwencjonalnych, hybrydowych i elektrycznych.

 – przyznaje Adam Potępa, Key Account Manager w firmie Clarios Poland, właściciela marki VARTA, partnera sieci Q Service Castrol.

Co z akumulatorem, gdy z samochodu korzysta się rzadko?

Zdarza się, że w wyniku dłuższego przestoju auta i wpływu wysokich temperatur latem, alternator nie miał możliwości naładowania akumulatora i mogło dojść do awarii.

Jeśli z danego pojazdu korzysta się bardzo rzadko bądź wcale, najlepszym rozwiązaniem będzie demontaż akumulatora z auta oraz pozostawienie urządzenia w suchym i ciepłym miejscu. W ten sposób zminimalizowane zostanie prawdopodobieństwo samoczynnego rozładowywania się akumulatora – jego płyty nie ulegną zasiarczeniu, dzięki temu bateria będzie mogła dłużej nam posłużyć.

Poza tym wskazane jest, by pokonywać dłuższe dystanse samochodem. Wtedy akumulator zdąży dobrze się naładować. Na krótszych odległościach nie ma na to szansy.

Awaria akumulatora – co wtedy?

W przypadku gdy pomimo regularnego sprawdzania i dolewania elektrolitu akumulator odmówił posłuszeństwa, pojazd należy uruchomić za pomocą kabli rozruchowych i drugiego auta lub przy użyciu boostera. Co ważne, nie powinno się podłączać ujemnego kabla do ujemnych biegunów obu akumulatorów, ponieważ może to wywołać iskrzenie. To z kolei może doprowadzić do zapłonu lub wybuchu gazów, które wydostają się z baterii. Jeśli pomimo prób, nie uda się uruchomić pojazdu, konieczna będzie wizyta w warsztacie.

Akumulator jest jedną z ważniejszych części znajdujących się w samochodzie. Niekiedy potrafi służyć kierowcy co najmniej przez kilka lat. Warto regularnie sprawdzać jego stan oraz serwisować (dolewać elektrolitu, jeśli jest taka potrzeba) co ok. 4-6 lat. Dobrym rozwiązaniem jest też korzystanie z baterii renomowanych producentów. Wtedy kierowca ma pewność, że akumulator nie odmówi mu posłuszeństwa w najmniej spodziewanym momencie.

O rynku motoryzacji

Pomimo stabilnej pozycji i dobrych perspektyw, w najbliższych latach polską branżę motoryzacyjną czekają liczne wyzwania. Główne z nich wiążą się z programem UE dotyczącym przejścia z pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi na zeroemisyjne do 2035 roku. Planowana transformacja będzie wymagała ogromnych inwestycji w infrastrukturę, rozwój technologii i szkolenia pracowników. Aby sprostać tym oczekiwaniom niezbędna będzie restrukturyzacja linii produkcyjnych w polskich zakładach wytwórczych, które koncentrują się obecnie głównie na małych samochodach osobowych z tradycyjnymi silnikami. 

Tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. produkcja pojazdów silnikowych na europejskich rynkach wschodzących spadła o 23 proc. W 2021 r. Europa była najsłabszym rynkiem świata w sektorze automotive. W drugim półroczu ubiegłego roku spadła ilość rejestracji nowych pojazdów. Początek roku 2022 pokazał, że liczba ta była niższa niż w analogicznych miesiącach w trzech ostatnich latach. Ma to związek m.in. z zakłóceniami łańcuchów dostaw i problemami z dostępnością materiałów potrzebnych do produkcji aut.

Polska będzie musiała zmierzyć się z perspektywą utraty przewagi konkurencyjnej w kilku segmentach branży motoryzacyjnej, co ma związek z rosnącymi kosztami pracy w kraju.

Według danych pochodzących z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców w 2021 roku dokonano ponad 1,7 mln rejestracji nowych pojazdów, z czego aż 1,3 mln to samochody osobowe. W tym samym roku wydano ponad 372 tys. dokumentów prawa jazdy. Na rynku polskim dominują samochody stare.

Pod koniec 2020 roku aż 40% samochodów osobowych zarejestrowanych w Polsce miało ponad 20 lat, natomiast 38,3% miało od 11 do 20 lat. Dominującym typem pojazdów jest benzyna. W 2020 roku pojazdy z silnikami benzynowymi stanowiły 45% polskiego rynku samochodów. Na drugim miejscu z 40% były diesel, na trzecim miejscu uplasowało się LPG z 14%. Natomiast pojazdy z napędem hybrydowym to jedynie 1%.

Raport za rok 2020 pt. “Branża Motoryzacyjna” przygotowany przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) podaje, że w polskich fabrykach w 2020 roku wyprodukowano 428 tys. samochodów osobowych i lekkich dostawczych. To spadek o 31,2% w porównaniu z rokiem wcześniejszym, będący wynikiem czasowego zastopowania gospodarki w związku z pandemią COVID-19.

Pomimo stabilnej pozycji i dobrych perspektyw, w najbliższych latach polską branżę motoryzacyjną czekają liczne wyzwania. Główne z nich wiążą się z programem UE dotyczącym przejścia z pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi na zeroemisyjne do 2035 roku. Planowana transformacja będzie wymagała ogromnych inwestycji w infrastrukturę, rozwój technologii i szkolenia pracowników. Aby sprostać tym oczekiwaniom niezbędna będzie restrukturyzacja linii produkcyjnych w polskich zakładach wytwórczych, które koncentrują się obecnie głównie na małych samochodach osobowych z tradycyjnymi silnikami. 

Tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. produkcja pojazdów silnikowych na europejskich rynkach wschodzących spadła o 23 proc. W 2021 r. Europa była najsłabszym rynkiem świata w sektorze automotive. W drugim półroczu ubiegłego roku spadła ilość rejestracji nowych pojazdów. Początek roku 2022 pokazał, że liczba ta była niższa niż w analogicznych miesiącach w trzech ostatnich latach. Ma to związek m.in. z zakłóceniami łańcuchów dostaw i problemami z dostępnością materiałów potrzebnych do produkcji aut.

Polska będzie musiała zmierzyć się z perspektywą utraty przewagi konkurencyjnej w kilku segmentach branży motoryzacyjnej, co ma związek z rosnącymi kosztami pracy w kraju.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *