Za nierówną pracę silnika samochodu mogą być odpowiedzialne usterki takie jak problemy z wtryskiwaczami czy niesprawne świece zapłonowe. Eksperci Q Service Castrol wskazują na najczęstsze przyczyny szarpania w zależności od rodzaju jednostki napędowej i zwracają uwagę na to, że szybka reakcja i wizyta w warsztacie może zapobiec poważniejszym uszkodzeniom. Nawet drobne oznaki mogą być sygnałem poważniejszego problemu, który będzie wymagał szybkiej interwencji w serwisie.

Nierównomierna praca silnika nie powinna być nigdy bagatelizowana przez kierowcę. Jeśli nieprzyjemny odgłos szarpania nie pochodzi ze sposobu zmiany biegów w czasie gwałtownego przyspieszania, zbyt szybkiego wciśnięcia sprzęgła czy rodzaju paliwa, może wiązać się z usterką, która poważnie zagraża “życiu” jednostki napędowej.

Skąd bierze się szarpanie pojazdu?

Przyczyn szarpania silnika jest dużo, w zależności od rodzaju jednostki napędowej. Niektóre z nich dotyczą wszystkich opcji zasilania, jak np. zapchany filtr paliwa czy awaria wtryskiwaczy. Pozostałe wynikają ze specyfiki napędu, który znajduje się w pojeździe.

Jeśli mamy do czynienia z silnikiem zasilanym gazem LPG, dobrze jest sprawdzić, czy szarpanie pojawia się jedynie przy korzystaniu z gazu LPG, czy też podczas jazdy na benzynie. Wśród czynników powodujących nierównomierną pracę jednostki jest m.in. zużyte świece zapłonowe, złej jakości gaz, niesprawna instalacja LPG czy wypadanie zapłonów.

W silniku Diesla do szarpania auta dochodzi najczęściej, gdy samochód ulegnie np. awarii pompy wysokiego ciśnienia czy rozdzielacza. Zdarza się również, że nierównomierna praca silnika wynika z niesprawnego dwumasowego koła zamachowego bądź usterki układu paliwowego.

W silnikach benzynowych szarpanie jest efektem m.in. zużycia świec i przewodów zapłonowych, niewłaściwego funkcjonowania układu paliwowego, zapchanego katalizatora, czy też zabrudzonego filtra paliwa.

Czy szarpanie podczas jazdy można zignorować?

Utrata mocy pojazdu, problemy związane z rozwijaniem prędkości czy wzrost spalania paliwa albo przygasanie silnika na biegu jałowym – tego rodzaju usterki połączone z objawami szarpania mogą oznaczać kosztowne naprawy, a dalsza jazda zagrozić bezpieczeństwu. Niewykryta odpowiednio wcześniej usterka, może się doprowadzić do uszkodzenia jednostki napędowej, katalizatora, filtra cząstek stałych, zaworu EGR czy panewek. Dobrze jest skonsultować niepokojące dźwięki i odczucia pracy silnika z mechanikiem w profesjonalnym warsztacie.

– Szarpanie podczas jazdy nie jest objawem, który można ignorować. W przypadku silników benzynowych i diesla, przyczyny mogą być różnorodne – od zużytych wtryskiwaczy, przez problemy z zapłonem, aż po niesprawne przewody paliwowe. W silnikach zasilanych LPG często zdarza się, że przyczyną szarpania są uszkodzone przewody gazowe czy zanieczyszczone filtry. Ważne jest, aby nie bagatelizować tych sygnałów i zgłosić się do serwisu, gdzie specjalista dokładnie zdiagnozuje problem – podsumowuje Piotr Truchanowicz, właściciel serwisu AST Grzegorowski i Spółka w Sochaczewie należącego do sieci Q Service Castrol.

O rynku motoryzacji

Przedstawiciele firm motoryzacyjnych obecnych na polskim rynku przejawiają pesymizm oceniając zarówno obecną, jak i przyszłą sytuację branży.

Wskaźnik nastrojów menedżerów branży motoryzacyjnej wynosi 46 punktów i jest niższy aż o 23 punkty w porównaniu z wynikami badania przeprowadzonego w połowie 2021 roku. Z najnowszej edycji badania PZPM i KPMG pt. „Barometr nastrojów menedżerów firm motoryzacyjnych” wynika, że większość przedstawicieli branży nie spodziewa się zahamowania rozwoju elektromobilności – prognozując że do 2030 roku więcej niż co trzeci samochód osobowy będzie ładowany z gniazdka.

Światowy kryzys na rynku półprzewodników spowodował spadek sprzedaży w 8 na 10 firmach motoryzacyjnych działających na polskim rynku.

Rozwój rynku motoryzacyjnego w Polsce i Europie w najbliższych latach upływał będzie pod znakiem unijnej propozycji “Fit for 55”. Celem tej propozycji jest zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o 55% do 2030 roku. Dzięki czemu UE zakłada osiągnięcie ostatecznie neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku. Aby osiągnąć ten poziom, konieczne byłoby wyeliminowanie tradycyjnych napędów i zastąpienie ich zeroemisyjnymi już do 2030 roku. Oznacza to również, że pojazdy niespełniające tych wymogów musiałyby zniknąć z rynku europejskiego po 2035 roku.

Dodatkowo, wskazuje się potrzebę większej cyfryzacji polskiego rynku motoryzacyjnego. Dotychczas kanały kontaktu z klientem i sprzedaży opierały się na punktach stacjonarnych. Pandemia wymusiła zmianę tego modelu i pokazała potencjał wirtualnej sprzedaży samochodów, zarówno dystrybutorom, jak i klientom. Ci drudzy zachęceni są do zakupu pojazdu online między innymi dzięki gwarancji satysfakcji, konkurencyjnym cenom, zaufaniu do marki oraz możliwości ulepszeń po zakupie.

Pomimo stabilnej pozycji i dobrych perspektyw, w najbliższych latach polską branżę motoryzacyjną czekają liczne wyzwania. Główne z nich wiążą się z programem UE dotyczącym przejścia z pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi na zeroemisyjne do 2035 roku. Planowana transformacja będzie wymagała ogromnych inwestycji w infrastrukturę, rozwój technologii i szkolenia pracowników. Aby sprostać tym oczekiwaniom niezbędna będzie restrukturyzacja linii produkcyjnych w polskich zakładach wytwórczych, które koncentrują się obecnie głównie na małych samochodach osobowych z tradycyjnymi silnikami. 

Tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. produkcja pojazdów silnikowych na europejskich rynkach wschodzących spadła o 23 proc. W 2021 r. Europa była najsłabszym rynkiem świata w sektorze automotive. W drugim półroczu ubiegłego roku spadła ilość rejestracji nowych pojazdów. Początek roku 2022 pokazał, że liczba ta była niższa niż w analogicznych miesiącach w trzech ostatnich latach. Ma to związek m.in. z zakłóceniami łańcuchów dostaw i problemami z dostępnością materiałów potrzebnych do produkcji aut.

Polska będzie musiała zmierzyć się z perspektywą utraty przewagi konkurencyjnej w kilku segmentach branży motoryzacyjnej, co ma związek z rosnącymi kosztami pracy w kraju.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *